Druga drużyna kadeta zaczęła sezon od dwóch porażek przeciwko drużynie z Kutna i Startu Łódź. 

Mecz z Kutnem od początku układał się pod dyktando przyjezdnej ekipy z Kutna. Zdominowali nas pod każdym aspektem, z początku nasi kadeci nie mogli przejść obrony „zona press”, popełnialiśmy wiele start z podań, które wykorzystywali zawodnicy z Kutna powiększając swoją przewagę. Od drugiej połowy mieliśmy problemy z przejściem obrony strefowej. Graliśmy bardzo krótkie, nieprzemyślane akcje. Kiedy już dochodziło do akcji rzutowej, kończyły się one niepowodzeniem. Mecz zakończył się wynikiem 101:25

W dniu dzisiejszym pojechaliśmy na mecz wyjazdowy z drużyną SKS Start Łódź. W 4 minucie meczu po celnej trójce Maksa Jęcha na tablicy widniał wynik 8:5. Wtedy w naszej grze wdarł się chaos, kolejne straty z podań pozwoliły gospodarzom na zdobycie aż 13 pkt z rzędu. Mecz nie układał się po naszej myśli, a zakończył się przegraną 87 do 34.

Warto zaznaczyć, że punkty zdobywaliśmy po grze zespołowej, zawodnicy starali się realizować założenia trenera Mateusza Grabowskiego. Gracze coraz więcej widzą i dzielą się piłka na boisku, co skutkuje łatwymi punktami. Niestety mamy bardzo słabą skuteczność rzutową, oddajemy wiele rzutów (często z wymuszonych pozycji), które są niecelne. Przed nami jeszcze dużo pracy, jeżeli chodzi o selekcję i dokładność podań.