Dzięki świetnej postawie w obronie, mimo nie najlepszej skuteczności w ataku, podopieczni trenera Jurgi wygrywają wysoko ze Startem Łódź 66:46.

Mimo porażki, nasi kadeci zagrali fajny mecz na trudnym terenie. Dobrze rozbijali obronę strefową rywala. Bronili jednak zbyt słabo by zwyciężyć z liderem grupy. Przegrywamy 61:86.

Dzięki świetnej defensywie w drugiej kwarcie wygrywamy z drużyną AZS PWSZ Skierniewice w stosunku 58:43. Między 10 a 20 minutą pozwoliliśmy przeciwnikowi na rzucenie tylko 3 punktów!

Był to już trzeci mecz naszych kadetów w tym sezonie przeciwko drugiej drużynie ŁKS-u. Do tej pory przegrywaliśmy kolejno 12 i 3 punktami. Tym razem to my wygraliśmy i to dość wysoko, bo 66:45. Nasi zawodnicy zagrali na prawdę świetny mecz, szczególnie w defensywie.

Nie możliwym było wygrać w niedziele przy tak świetnej dyspozycji dwóch liderów zespołu z Łowicza. Duet Dylik-Gładki trafił razem 8 „trójek” i uzbierał wspólnie 73 punkty. Nie znaleźliśmy jako zespół sposobu by ich powstrzymać.

To kolejny mecz w tym sezonie, w którym minimalnie przegrywamy. Po wyrównanej walce z ŁKS-em II przegrywamy trzema punktami (47:50). To czwarty mecz w tej rundzie, w którym przegrywamy 6 punktami lub mniej…

W połowie drugiej kwarty pabianiczanie wygrywali dziesięcioma punktami. Mogli „odskoczyć” rywalom i mieć mecz pod kontrolą. Jednak straty i chaotyczna gra w ataku pozwoliły przeciwnikom wrócić do gry.